Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2015

Wakacje! Nareszcie!

Hej. Wiem, nie napisałam w piątek posta mimo, że tak podniecałam się wakacjami... Dlaczego? Sama nie wiem, chyba jeszcze nie dotarło do mnie, że mam dwa miesiące wolnego. I troszkę byłam smutna. Z jednej strony dlatego, że się starzeje, a ja naprawdę nie chce się starzeć. Staram cieszyć się z każdego dnia, ale kolejny rok się kończy. Aha, i zżerał mnie strach, ponieważ zaczęli nas straszyć egzaminem gimnazjalnym. Chyba muszę na wakacjach się pouczyć żeby być laureatką z jakiejś olimpiady... Hahaha! Ja i moja gupota Hahaha... Rozśmieszyłam sama siebie XD. Po drugie, napotkałam pewien problem i ciężko będzie mi go rozwiązać. I tyle. Ale zaczęły się wakacje, nareszcie! Mam dużo planów. Nie wiem czy wszystko zrobię, ale postaram się :). Mam nadzieje, że wasze wakacje zaczęły się trochę weselej. Ja lecę zjeść sobie śniadanko. Tak! Pierwszy raz od bardzo dawna nie pisze posta w nocy! Cud! Papa G.M.

Chwileczke, muszę odetchnąć...

Czy możecie uwierzyć? Już za 5 dni koniec szkoły! Jeszcze w życiu tak nie czekałam na wakacje... Gdyby ten rok nie był tak pechowy... Pisałam w którymś z postów, że 15 to moja szczęślowa liczba. Jednakże wszystko co uważam za " przynoszące szczęście" najczęściej daje mi pecha... :l. No logic. No, ale trudno, jestem w tak dobrym humorze z powodu wakacji, że nic mi tego nie zepsuje. W sensie jedynego roku z liczbą pietnaście :). Mam wrażenie, że łatwiej mi pisać, bardzo się ciesze też, że statystyka odwiedzin wzrasta. To takie miłe uczucie gdy wiem, że ktoś czyta mojego bloga. Na wakacjach mam w planach zrobić pewne zmiany w życiu i nie tylko, więc na blogu tež pojawi się coś nowego ;). Dziękuje za wszystkie wejścia na blogą, zachęcam do obserwowania go ( wtedy będziecie mieć wszystkie posty na bieżąco :)) i oczekujcie kolejnych postòw :). Dobranoc G.M.

A teraz wakacje prosze...

Jedzenie na lekcji, czemu nie? Już oceny powystawiane ( wiekszość ), jeszcze czwartek, piątek i tydzień i... koniec. Nareszcie, już mnie głowa boli od tej szkoły :'). Wymyśliłan sobie już pare rzeczy, które zorganizuje na wakacjach. Marsze na orientacje, zniszcz ten dziennik wszędzie i dużo innych przegód. Może kiedyś opisze. A teraz dobranoc. :* G.M.

Miła niedziela.

Jestem taka padnięta, że zaraz zasnę! A jutro do szkoły ( rozpacz )! Dziwnie zaczełam posta, narzekam, jak zwykle. Hehe, jednakże mam dobry humor. Był taki piękny dzień! Taka miła niedziela z imieninkami cioci. Super :). A zmęczyłam się tak grając w badmintona, niby taki niepozorny, a tu spociłam się jak mysz :')). Lubie takie krótkie, lekkie posty, fajnie się je później czyta :). W zasadzie, to tyle ( nażarłam się czereśni :)) Papa G.M.

Sandomierz, wakacje, nic...

Znowu wieczór, kolejna noc, a ja pisze sobie post. - moja poezja zwala z nóg... :D. W środe byłam w Sandomierzu ( HE, czy tylko mi gdy usłysze nazwe tego miasta to odrazu przypominam sobie muzyke z czołówki Ojca Mateusza?? :')) fajnie było, ale bycie 4 raz w jakimś miejscu może znudzić. Trudno, przynajmniej nie miałam lekcji :). Wszystko lepsze niz szkoła. Po co jest ten tydzień po konferencji?!? Ja chce wakacje! Lato, lipiec, moje urodziny, wolny czas bez szkoły... Lubie wakacje i są tak bisko! Jejj! Dzisaj sie strasznie nie wyspałam, wiec dlugie dni i to, ze nie bede musiała się uczyć. Radosc! Dobranoc, więcej napisac nie dam rady. G.M.

Bądźmy kreatywni!!!

Nie lubie środy. To taki nijaki dzień. Ani nie jest bliżej początku tygodnia, ani końca. Kompletnie nic nie wnosi. Nie dużo ważniejszych wydarzeń byĺo w środe. ŚRODA... Właściwie dziwna nazwa... Wszystkie dni tygodnia mają nie wytłumaczone nazwy, pewnie jakiś człowiek szedł sobie spokojnie drogą, a tu nagle zły kamień perfidnie leżał na ziemi i nieszczęsny człek nadepnął na niego. Jednakże był to ludź bardzo kulturalny i zamiast brzydkiego słowa wykrzykną: ŚRODA! Usłyszawszy to pewien uczony człowiek, który przycupną sobie w pobliżu, wpadł na bardzo dobry pomysł. Pobiegłwszy do króla opowiedział mu ten i plan, w którym chodziło o nazwanie poszczególnych 24 godzin. Nazwał je dni. A ponieważ lubiał kręcić się po mieście i patrzeć na cudze nieszczęścia, usłyszał jeszcze sześć takich dziwnych słów. Tak powstały dni tygodnia... Dziwną historie napisałam. Chodzi o to, że chce jakoś urozmajcić życie ciekawymi opowiadaniami. Wiem, to brzmi dziwnie jednak, bardzo pobudza to wyobraźnie, i lubie ...

Nocny post

Hehehe... Pisze sobie posta w nocy, pod kołdrą. Normalnie jak tajny agent, który wykonuje misje :D. Tak, tak to dziwne, ale tak sobie uświadomiłam dzisiaj, że rzeczy dziwne, wydające się głupie i bezsensowne, są całkiem OK. Na przykład, najważniejszym, najlepszym zwrotem w moim zyciu było rzucenie szkoły muzycznej. Nigdy tego nie żałowałam. Mi bardzo rzadko zdarza się czegoś naprawde żałować. Jak widać jestem rozsądnym człowiekiem............ Hahaahaha, o mój bosz...hahaha sama siebie rozbawiłam :'). Nie rozumiem osób, które coś co zrobiły i potem to tak strasznie rozpamiętują. Może jestem dziwna (na pewno :)))) ). Ja zawsze robie co chce, pisze bloga, rysuje, gram na pianinie, montuje jakieś filmiki. Mimo, że się na tym nie znam, robie to co lubie/ kocham. Ostatnio mam ochote pisać tzw. motywatory- posty, które motywują do działania. Chyba sama takiego potrzebuje... G.M.

Cukierasek

Dzisiaj miałam wyjątkowo dobry humor :). Porzuciłam mój czarno- szaro- smutnawy styl i na jedną dobe stałam się cukierkiem :D. Różowe spodnie, biała koszulka, koralowo- różowy sweterek. Wyglądało to okej, nawet bardzo OKEJ :D, ale dziwnie się czułam, tak obco... kJakbym nie była sobą... :D Może w nocy porwali mnie kosmici i przeszczepili mózg... :')). Nie to niemożliwe, wieczorem znów byłam w szkolnej depresji ( miałam napisać desperacji X'D). Nie lubie końca roku szkolnego, wiesz, że wakacje tak blisko, ale w sumie tak daleko ( 17 dni :( ). Czekam na czas kiedy będe mogła walnąć się na łóżko i nic nie robić cały dzień. Tak przynajmniej, u mnie, wygląda pierwszy tydzień wolnego- odsypianie 10 misięcy szkoły... Ach... Rozmarzyłam się... Ale jeszcze 17 dni, idę spać dobranoc G.M.