Premiera " Hobbita"
Hej, wczoraj byłam na premierze " Hobbit, Bitwa Pięciu Armii".
No i co mogę powiedzieć... Film bardzo mi się podobał, zdjęcia niesamowite. Nowa Zelandia naprawdę jest piękna. Przepiękna, ja zawsze tak strasznie chciałam tam pojechać :) Aktorzy bardzo dobrze zagrali, ja osobiście uwielbiam ich.
Aha, i oczywiście rzecz, której nie przegapił żaden fan "Władcy Pierścieni", Legolasowi skończyły się strzały! Ja siedziałam w kinie i nie mogłam uwierzyć :D
Jest jeszcze jedna rzecz ( z wielu ), która mi się bardzo podobała. Nawiązanie do " Władcy" na końcu filmu było bardzo dobrym pomysłem.
No i ogólnie bardzo fajny film, ale dla osób, które mniej lubią fantastykę lub w ogóle jej nie lubią film będzie odrobinę męczący. Wiem to, ponieważ jechaliśmy całą grupą na ten film i słyszałam opinie innych. Oprócz tego jest też tam trochę scen dość przesadzonych np... Nie, nie będę Wam zdaradzała nic więcej. Zakończę tak: kto lubi fantsy będzie zachwycony, kto nie ten nie. Ale to tylko moje zdanie. Zachęcam Was do komentowania i opisywania wrażeń z kina :)
Na koniec mała informacja, dlaczego ostatnio nie pojawiały się posty? Otóż ja pisze posty z telefonu i do Bloggera na tel. weszła aktualizacja, która popsułam mi apkę :(
W każdym razie dobranoc.
G.M.
Komentarze
Prześlij komentarz